Pracuję w takiej branży, że bycie kobietą wśród grona facetów jest… dość trudne. Ciągle jesteśmy narażone na oceniające nas spojrzenia. Niektórym wydaje się, że ich zachowanie jest w porządku. I od tego powinniśmy w ogóle zacząć. Czy mężczyźni wiedzą, jak komplementować kobiety? Czy mają odpowiednią instrukcję, jak powinni się zachowywać? Co powiedzieć, by nie wyszło, że jest się namolnym bucem?
I tu wkracza Magdalena Majcher z książką „Nie czas na tajemnice”. Bohaterami książki są Klara, Jacek i ich córka Ewa. Można powiedzieć, że cała trójka ma dość ułożone życie. Ewa jest studentką jednej z Wyższych Medycznych Uczelni w Krakowie, Klara jest dyrektorem Muzeum, a Jacek jako doktor nauk medycznych, kardiolog, budzi z pewnością respekt wśród pracowników i pacjentów. Całą idyllę burzą jednak zarzuty, które wpłynęły od jednej ze stażystek na Jacka. Nagle w domu pojawiają się policjanci… A Klara zaczyna tracić grunt pod nogami.
Czy po dwudziestu latach małżeństwa można powiedzieć, że się kogoś zna? Klara nie ma łatwo. Oskarżenia, które wpłynęły na Jacka, postawiły jej świat do góry nogami. Nagle musiała zadecydować komu wierzyć, komu zaufać, po czyjej stronie stanąć. Wszyscy już wydali na jej męża wyrok. Czy ona też?
Nie tak dawno widzieliśmy jak ruch #metoo nabierał na sile. Miał on na celu zwrócić szczególną uwagę na problem molestowania wśród kobiet. Wyrażenie „Me Too” wywołało szeroką dyskusję, która miała zachęcić kobiety o otwartym mówieniu, o tym co je spotkało. #Metoo ma wywoływać sprzeciw.
Magdalena Majcher w swojej książce dość mocno zaakcentowała, jak jedno oskarżenie może wpłynąć na czyjeś życie. Biorąc pod uwagę, że byliśmy świadkami, jak ruch #metoo zaczyna się rozrastać… I media szukają kolejnej sensacji. Jacek, bohater książki „Nie czas na tajemnice”, nie ma łatwo. Czy prawda wyjdzie na jaw? I jak ona wpłynie na dalsze losy Klary i Jacka? Tego dowiecie się czytając książkę Magdaleny Majcher!
Autorka po raz kolejny przychodzi do Czytelników z dużą dawką emocji i wzruszeń. To nie pierwszy raz kiedy w swoich książkach Magdalena Majcher porusza tematy, które są na czasie. Książka jest pełna przemyśleń: zarówno z tej damskiej, jak i męskiej perspektywy. Autorka nawiązuje też do zaufania, które przy takich oskarżeniach zostaje dość mocno nadszarpnięte. Żyjąc w czasach, gdzie mamy dostęp do mediów społecznościowych, możemy zauważyć jak informacja jest przekazywana i, co najważniejsze, jak wpływa na odbiór i ocenę sytuacji. Czasami jedno oskarżenie może pociągnąć szanowaną osobę… na samo dno.
Jeśli chcecie się przekonać, o co został Jacek oskarżony, czy był winny i jak to wpłynęło na jego życie – koniecznie sięgnijcie po książkę.
Książka została przekazana przez Autorkę, Magdalenę Majcher, za co jeszcze raz dziękuję. I proszę o wybaczenie, że tak długo kazałam na recenzję czekać! <3
Jeśli podobała Wam się recenzja, to… Napijmy się wspólnie kawki!